Dwukrotny mistrz świata w bardzo ciepłych słowach przywitał się ze swoim nowym partnerem zespołowym, Lance'em Strollem. Zdaniem 41-latka, talent Kanadyjczyka może pozwolić mu w przyszłości zdobyć mistrzowski tytuł.
Przed Fernando Alonso rozpoczyna się nowy rozdział w karierze. Tym razem będzie reprezentował barwy Astona Martina, który chociaż ma olbrzymie mistrzowskie ambicje, wciąż wiele mu brakuje do czołowych ekip.
Lawrence Stroll nie oszczędza jednak na obsadzie drugiego fotela wyścigowego. Po zaangażowaniu czterokrotnego mistrza świata F1 Sebastiana Vettela, przyszła kolej na Fernando Alonso, który w swoim dorobku ma co prawda o połowę mniej laurów niż Niemiec, ale w środowisku postrzegany jest jako jeden z najlepszych w stawce.
W drugim fotelu Astona zasiada Lance Stroll, czyli syn miliardera, który w takiej sytuacji ma szanse wykazywać swoje umiejętności na tle wyjątkowo utalentowanych zawodników.
Podobnie jak wcześniej Sebastiana Vettel, tak teraz Fernando Alonso nie mówi złego słowa na swojego nowego partnera i twierdzi, że kanadyjski zawodnik może w przyszłości powalczyć o tytuły mistrzowskie.
"Nadal będę dumny jeżeli zespół będzie wygrywał, gdy mnie już tutaj nie będzie" mówił dwukrotny mistrz świata w wywiadzie dla oficjalnej strony Astona Martina. "Będę bardzo dumny z całego procesu i mojego wkładu w ten projekt."
"Lance stanowi dla zespołu kierowcę, który jest bardzo młody, bardzo utalentowany i ma możliwość zostać mistrzem świata. Móc oglądać to jak po niego sięga i odgrywać w tym rolę, czy to za kierownicą bolidu, czy też nie, będzie dla mnie wyjątkowym zadaniem."
Mimo iż Alonso i Stroll w tym roku po raz pierwszy zostaną zespołowymi partnerami, Hiszpan nie ukrywa, że dobrze zna już rodzinę Kanadyjczyka.
"Znam Lance od 11 lat" mówił. "Spotkaliśmy się w 2012 roku, gdy ścigałem się dla Ferrari, a on znajdował się w jego akademii. Znam się także z jego ojcem, Lawrencem od wielu lat. To mój dobry kolega."
"Kilka razy byłem u niego w domu w Kanadzie przy okazji różnych sportów i razem miło spędzało się nam czas."
Alonso przyznaje, że Lance Stroll robi na nim wrażenie w szczególności jeżeli chodzi o jazdę w zmiennych warunkach.
"On ma prędkość i talent. Wielokrotnie go pokazywał, zwłaszcza w mokrych warunkach. Pamiętam jak Lance sięgnął po pole position w Turcji. Miał też kilka innych świetnych występów na mokrym torze. Aby spisywać się na takim poziomie w tak trudnych warunkach musisz mieć wyjątkowe wyczucie bolidu."
11.02.2023 12:58
0
Oczywiście. Przed rozpoczęciem sezonu, każdy kierowca ma taką szansę. Ale Ferdek jednak trochę odleciał...Z drugiej strony, kto obstawiał Leicester City jako zwycięzcę Premier Leauge w 2015/16? ;)
11.02.2023 13:09
0
Tak tak, Fernando! W grze na pewno.
11.02.2023 13:19
0
A co miał powiedzieć, że jest cienki?
11.02.2023 14:14
0
Dupka wylizana. Zobaczymy w połowie sezonu jak się parę razy stukną na torze :)
11.02.2023 14:37
0
Alonso się asekuruje na wypadek gdyby nieoczekiwanie lance zaczął go objeżdzać.
11.02.2023 14:49
0
Ferduś jak Cię Uwielbiam jako kierowcę, ale co do wypowiedzi to jest o 180° heh
11.02.2023 14:58
0
No, wiadomo że trzeba posłodzić przed tatko Strollem, ale jestem ciekawy co będzie mówił Alonso po kilku takich akcjach jak w Austin w zeszłym sezonie albo jak było w Sao Paulo między Lancem, a Vettellem jak Seb został wypchnięty na pobocze gdy chciał wyprzedzić Kanadyjczyka.;)
11.02.2023 15:14
0
To Alonso pojechał z wazeliną... Oczywiście że Lance może zdobyć tytuł, pod warunkiem że AM będzie szybszy od konkurencji, a drugi kierowcą zespołu będzie wolniejszy od Strolla. Ale na razie jest mało prawdopodobne, wręcz nierealne.
11.02.2023 15:39
0
Wam się serio wydaje, że to szczera wypowiedź? Stroll to zawalidroga, popełnia sporo błędów, jeździ w stawce dzięki wiadomo komu to co Fernando ma mówić na jego temat, skoro tam poszedł? Wiedział gdzie się wybiera, jak to wygląda, ale zgodził się na to. Kto z nas nie mówi o pewnych rzeczach/osobach tylko ze względu na to w jakim znajduje się układzie, komu to jest mówione, itp.
11.02.2023 17:04
0
Fredek coś bierze ;)
11.02.2023 17:10
0
Lance może zostać mistrzem świata. Musi tylko spełnić dwa warunki: 1. Kupić sobie zespół Mercedesa 2. Kupić sobie Nicholasa Latifiego, żeby jeździł w bolidzie nr 2
11.02.2023 18:14
0
Hehehe, wie co mówić.
11.02.2023 22:51
0
ale ten alo jest żałosny, a jak Lance spowoduje choćby jeden wypadek z Alo, to bedą komentarze, że chca go zabić i niech to sie juz skończy. oni mówia, że to jest inny kierowca niz w 2007, chyba gorszy :D
12.02.2023 10:31
0
Zwykła, grzecznościowa gadka pod publike i pape Strolla
13.02.2023 07:57
0
jakieś 0,1% ale teoretycznie szanse ma :D
13.02.2023 10:35
0
Ktoś mi zajumał wazelinę a to Ferdek
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się